W dzisiejszych czasach swój własny komputer posiada prawie każda osoba. Korzystamy z niego w domu, pracy czy szkole. To przy jego pomocy przeglądamy najnowsze informacje, uczymy się czy oglądamy zdjęcia. Aby móc w pełni cieszyć się z wszystkich tych czynności, nasz monitor musi idealnie odwzorowywać barwy i kolory. Samoistnie nie gwarantuje tego jednak nawet najwyższej jakości sprzęt. Pomóc może odpowiednia kalibracja monitora.

Zalety kalibracji

Monitor kalibrację podstawową może uzyskać nawet za pomocą podstawowych, własnych działań w domu. Nie potrzeba do tego specjalistycznej wiedzy, a dokładne instrukcje dotyczące jej wykonania można znaleźć  w przeciągu kilku sekund na YouTube-ie. W skrócie modyfikuje się ustawienia tonacji barw, jasności czy nasycenia aż do uzyskania pożądanego, realistycznego efektu. Dzięki kalibracji można cieszyć się realistycznym obrazem. Tym samym oglądanie i obróbka zdjęć nabierają nowego wymiaru. Bez odpowiednich ustawień ryzykujemy uzyskaniem okropnego efektu po wywołaniu czy nawet na innym komputerze bądź wyświetlaczu telefonu czy telewizora. Jeśli zajmujemy się fotografią bardziej profesjonalnie, podstawowa kalibracja nie wystarczy i warto skorzystać z pomocy doświadczonych specjalistów.

Ciekły kryształ znajduje szerokie zastosowanie ze względu na silny wpływ zewnętrznych pól magnetycznych i elektrycznych oraz temperatury na jego strukturę i właściwości optyczne, co nie wymaga dużego zużycia energii i zewnętrznych źródeł zasilania. Powszechnie ciekły kryształ stosowany jest przede wszystkim przy budowie wyświetlaczy LCD.

Użyte po raz pierwszy w latach 70. W Anglii ciekłe kryształy zrewolucjonizowały elektronikę. Szybko stały się podstawą przy produkcji urządzeń służących do wyświetlania informacji, później zyskując popularność przy budowie ekranów komputerowych często reagujących na dotyk.

Osoby zajmujące się rozwojem wyświetlaczy ciekłokrystalicznych usiłują uzyskać jak najcieńsze i jednocześnie pobierające jak najmniej mocy urządzenie. Pierwszy przełom nastąpił w 2000 r., ale zaproponowana technologia okazała się na tyle droga i skomplikowana, że nigdy nie doszło do masowej produkcji. Od tego czasu wciąż jednak trwają prace nad stworzeniem wyświetlacza cienkiego jak papier, znanego pod nazwą „papier elektroniczny”. Choć ciekły kryształ gwarantuje szerokie możliwości przy produkcji elektronicznej, stworzenie tak cienkiego wyświetlacza na masową skalę wciąż jeszcze się nie udało.